Honor a sprawa polska

Tragedia w Grecji. Pociąg pasażerski (większość w nim to podobno studenci) zderzył się z towarowym. 36 osób zginęło, 85 jest rannych. Aby uhonorować pamięć ofiar minister transportu podał się do dymisji. Jak powiedział, bierze odpowiedzialność za wieloletnie zaniedbania.

A teraz trochę sience-fiction. Jak by to wyglądało w Polsce?

Tragedia, zderzyły się dwa pociągi. Z całą pewnością był to zaplanowany przez środowiska powiązane z […tu wpisz nazwę aktualnego wroga kraju…] zamach, mający na celu eliminację naszych intelektualnych elit. Rząd [… tu wpisz nazwę dowolnej partii, która rządziła w Polsce po 1991 roku …] zwołał nadzwyczajne posiedzenie, na którym ustalono co następuje:
– minister transportu powinien dostać nagrodę, za wzorowe pełnienie obowiązków. Podwyżkę również, gdyż straty moralne jakich doznał są nieszacowalne,
– powołana zostanie specjalna komisja, która wyjaśni przyczyny wypadku i bezsprzecznie udowodni, że to był zamach,
– rząd zapowiedział szeroko zakrojoną pomoc rodzinom ofiar – premier (lub osoba przez niego oddelegowana) osobiście przyjedzie pocieszać rodziny, poklepie po ramieniu każdego, kto będzie tego potrzebował,
– narracja jaką podejmie partia rządząca jednoznacznie oskarży opozycję o współudział, bo przecież przeciwstawianie się rządzącym to jest wspieranie wrogów narodu,
– bezpośrednim sprawcą zamachu zostanie jakiś losowo wybrany obywatel, który akurat był w pobliżu, w wyborach nie głosował na rządzących, co okrzyknie się jednoznacznym i niepodważalnym dowodem na kolaborację z wrogiem.

„Nie okradamy Polaków”

Nie okradamy Polaków

O okradaniu nie może być mowy, w przypadku, kiedy Polacy z własnej woli płacą na stacjach za zatankowane paliwo. Trzeba być idiotą, żeby sądzić inaczej. Płacąc, zgadzają się na cenę, jaką proponuje monopolista. Nie mają wyjścia, chyba, że wszyscy przesiądziemy się na rowerki. Dlatego można z całą pewnością stwierdzić, że zarówno Obajtek jak i PiSuary mówią prawdę. W tym przypadku można mówić jedynie o jebaniu Polaków w dupę bez wazeliny.

Zerżnął swojego szefa?

Wszelkie wiadomości o molestowaniu nieletnich budzą wiele emocji. Najwięcej chyba te, w których głównym „bohaterem” jest osoba duchowna.

Pedofilia w Kościele

O ile mnie pamięć nie myli, to założyciel tego koła wędkarskiego powiedział kiedyś: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Czy wobec tego można uznać, że każdy pleban, wtykający swoją fujarę w tyłek nieletniego, tym samym rżnie „w kakało” Jezusa?

Chuja tam „aktywiści”!!!

W odstępie kilku dni do sieci trafiły dwie wiadomości bardzo podobne do siebie pod względem prezentowanych treści.

Słoneczniki w pomidorach
Ziemniaczany Monet

Użyto w nich określenia „aktywiści”. Cóż, poprawny politycznie współczesny świat znany jest używania dziwacznych sformułowań na od dawna znane i lubiane określenia. To żadni aktywiści tylko szukający sławy bandyci, których powinno się odizolować społecznie, pałując ich regularnie po grzbiecie co najmniej raz w tygodniu. To niedotryśnięte efekty aktu prokreacyjnego, którym nie chce się wziąć za porządną pracę, gdyż sądzą, że już za samo ich jestestwo, wszystko im się należy. Zresztą, wystarczy spojrzeć na zdjęcie, na którym widać twarze. Tępota w najprawdziwszym wydaniu.

Dyskryminacja kobiet!!!

Cały świat pokazuje, że nadal są mu obce zasady równości płci. Jest jedna dziedzina, w której kobiety cały czas są sprowadzane na margines. Wystarczy spojrzeć na statystyki.

Statystyka osadzonych w więzieniach
Statystyki więzienne na świecie

Popatrzcie na ostatnią kolumnę. Procentowo, kobiety w więzieniach to mniej niż 10% osadzonych. Tak nie może być! To się powinno zmienić, nie wolno tak poniżać kobiet. Powinno ich być co najmniej tyle co mężczyzn! To jawna dyskryminacja i wstyd dla całego świata! KOBIETY DO WIĘZIEŃ!!!