Po ostatniej akcji w związku z ceremonią rozpoczęcia igrzysk w Paryżu chyba już nikt nie ma wątpliwości. „Jakich wątpliwości” ktoś zapyta? Już spieszę wyjaśnić. Jeśli ktokolwiek liczył na to, że po zmianie świń przy korycie cokolwiek się zmieni w reżimowej – chyba już widzi, że nic się nie zmieniło. Nadal nie można mówić tego, co się myśli, a co nie jest zgodne z linią krawędzi koryta.
Redaktor Przemysław Babiarz, komentując okoliczność prezentacji piosenki „Imagine” Janka Lenona, użył sformułowania: „Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”. Nic dodać, nic ująć. Sama prawda, co potwierdził w którejś ze swoich wypowiedzi sam autor utworu, nazywając utwór „manifestem komunizmu”. I jak się okazuje, w wolnej TVP nadal nie można mówić prawdy. Ponieważ prawda ta godzi w jedynie słuszną narrację całej jebanej uśmiechniętej!
Zachodnie media (jebana ich mać) również krytycznie odniosły się do tych słów. Krótko mówiąc, cały lewacki świat rozdarł opasłe ryje, bo ktoś raczył wspomnieć o komunizmie, wsłuchując się, można śmiało powiedzieć, w hymn tegoż?
Pan Przemysław został zawieszony. Jako powód podano: „Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie”. Ja się więc pytam, który z tych standardów złamał Pan Babiarz? „Wzajemne zrozumienie”? „Tolerancję”? A może „Pojednanie”? Ja nie widzę w wypowiedzi Pana Babiarza łamania czegokolwiek. Co można złamać, mówiąc PRAWDĘ???
Oczywiście banda lewactwa z tym się nie zgodzi. Przecież tylko ta grupa ma monopol do łamania zasad! To ta grupa może cenzurować w imię tolerancji! Wyraźnie widać, jakim prawdom przyklaskuje „nowa Telewizja Polska”, polski obecny rząd i cała masa mediów zachodnich. A głupi naród łyka wszystko bez popitki. MASAKRA!!!