Darmowe obwodnice według Platfusów

Donald po raz kolejny zełgał. Teraz nieudolnie się tłumaczy. Krótko mówiąc Platfusy nabiły sobie odrobinę punktów wyborczych, głupi naród klaskał jak opętany… potem wyszło jak zwykle. Czyli do dupy. Ale o kłamstwie premiera już się nie trąbi. A o co poszło? Poszło o „darmowe obwodnice”, które, jak się okazało, darmowe wcale nie są. Owszem, auta […]