Miłość nie ma nic wspólnego z seksem
Zasłyszane:„Miłość nie ma nic wspólnego z seksem. To, że przez ostatnie 8 lat ruchał mnie PiSuar a teraz będą robili to POpaprańcy wcale nie znaczy, że ich kocham.”
Zasłyszane:„Miłość nie ma nic wspólnego z seksem. To, że przez ostatnie 8 lat ruchał mnie PiSuar a teraz będą robili to POpaprańcy wcale nie znaczy, że ich kocham.”
We Francji skazano byłego prezia – Mikołajka Sarkoziego – oraz jego przydupasów m.in. za korupcję. Co to ma wspólnego z Polską? A no tyle, że cała sprawa wyszła na jaw po tzw. aferze podsłuchowej. Kojarzycie? W Polsce też mieliśmy aferę podsłuchową. Cała masa świń od koryta umoczyła mordy po same jajca. I co, też ich […]
Czy ja już tego gdzieś nie widziałem? Wszystkie media rozpisują się coraz mocniej o kolejnych aferach, w jakie zamieszani są PiSuarczycy. A to ten dostał 9 milionów, a to ktoś postawił chałupę nie za swoje, inny znowu dostał ciepłą posadkę i gruby hajs na konto co miesiąc wpływa. Jak tak o tym wszystkim myślę, to […]
Tak mnie naszło. Obserwując całą tą obecną sytuację, dochodzę do jednego wniosku. To wszystko wina Tuska! Tak, kurwa, Tuska! Dobrze czytacie! Gdyby jego banda skurwysynów nie nakręciła przez 8 lat lodów jak chuj, to w wyborach w 2015 naród nie wygnałby ich od koryta i nie wybrałby szczyn z pisuaru! Nie zrozumcie mnie źle – […]
Mamy gorący okres. Nie tylko za sprawą aury i nie tylko za sprawą wirusa. Do tych, niewątpliwie uciążliwych przypadłości, dołączyła trzecia – równie wredna. Chodzi o drugą turę wyborów prezydenckich. Partia miłościwie jej w dupę mać rządząca forsuje, na wszelkie sposoby, swojego kandydata. To oczywiście zrozumiałe. Robi to, jednak, stosując chwyty poniżej pasa – jak […]
Miły tekścik kumpel mi podesłał. Cel wydaje się szczytny. Dojebać chujom, którym się w życiu powiodło. Dopierdolić skurwysynom, którzy mają więcej ode mnie. Spuścić wpierdol gnojom, którzy są zaradniejsi ode mnie. Dlaczego ja, nieuk i nierób mam mieć gorzej niż inni, którzy zapierdalają na swoje utrzymanie i dobrze im się dzieje. W końcu wszyscy jesteśmy […]
Donald po raz kolejny zełgał. Teraz nieudolnie się tłumaczy. Krótko mówiąc Platfusy nabiły sobie odrobinę punktów wyborczych, głupi naród klaskał jak opętany… potem wyszło jak zwykle. Czyli do dupy. Ale o kłamstwie premiera już się nie trąbi. A o co poszło? Poszło o „darmowe obwodnice”, które, jak się okazało, darmowe wcale nie są. Owszem, auta […]