Po chuj potrzebni?
Nikt się nie spodziewał a tu nagle – jebut – Bródka zdobył złoto olimpijskie. Swoją drogą – mina holendra – bezcenna. Zarówno po wyścigu jak i w czasie rozdania medali z jego oczu wyczytać można było: „co za chuj, zajebał mi złoto, ja go kurwa zajebię!”. Pewnie wróci do siebie i go wszyscy koledzy przecwelują. […]