Trzeba w końcu rozprawić się z syfem, który pod przykrywką „zdrowotności” producenci wpierdalają we wszystko, co żremy. Olej palmowy od dawna nie ma dobrej opinii, choć producenci bronią go za wszelką cenę. W końcu chodzi o miliardy oszczędności, jakie dzięki temu uzyskują. Do tej pory sądzono, że jedynie utwardzony olej palmowy zawiera rakotwórcze substancje i powinno się go unikać. Jednak według najnowszych badań, nawet nieprzetworzona forma tego tłuszczu jest świetną pożywką dla raka i wzmaga lub wręcz wspomaga przerzuty nowotworów. Nie pomaga nawet odstawienie tego łajna! Czyli to co już nas skurwysyny wytruli – to nie łatwo będzie się tego pozbyć. Oczywiście nikt za to nie beknie i nie sądzę, żeby świnie przy korycie szybko jakąś sensowną decyzję podjęły. Musimy działać sami!
Krótko mówiąc – WYJEBAĆ WSZYSTKO CO ZAWIERA OLEJ PALMOWY. Ludzie, nie żryjcie tego gówna!
Ze szczegółami można zapoznać się tutaj.