Homofob – pedał

Dziś krótko, ale powoli zbiera mi się na niezłe rzyganie i nie chcę sobie zapaprać klawiatury. Włączam telewizornię – albo mówią o nieżywych dzieciach albo o żywych pedałach. O nieboszczykach lepiej nie rozmawiać więc podejmę temat homosiów. Najpierw jednak oficjalna deklaracja – jestem lesbijką. Wokół tyle pięknych mężczyzn a ja wciąż oglądam się za dupami. […]